Wydrapywał wulgarne słowa na autach. Wpadł, bo policjant skojarzył jego charakter pisma
25-latek został złapany tuż po tym, jak ostrym narzędziem napisał niecenzuralne słowo na zderzaku jednego z aut w Lublinie. Gdy został przewieziony na komisariat, dyżurny policjant skojarzył jego charakter pisma z dwoma wcześniejszymi przypadkami zniszczenia pojazdów w ten sam sposób. Mężczyzna przyznał się do winy i usłyszał zarzuty.