Afera Galicyjskiego Trustu Kapitałowo-Inwestycyjnego (1991)
[Powrót do afer III RP]
Afera Galicyjskiego Trustu Kapitałowo-Inwestycyjnego.
Galicyjski Trust Kapitałowo-Inwestycyjny był kolejnym polskim parabankiem. Powstał w 1991 i działał do 1992 roku jako piramida finansowa. Został założony w Rzeszowie przez małżeństwo Stanisława i Urszulę Kotarba. Działał bez zgody NBP. Klientom oferowano atrakcyjnie oprocentowane lokat w wysokości ponad 50% w skali roku. Oprócz centrali w Rzeszowie, oddziały spółki powstawały też w innych większych miastach Polski. Warszawski oddział GTKI organizował niejaki Stanisław Nieckarz, członek Rady Polityki Pieniężnej w latach 2004–2010.
Na przełomie 1991 i 1992 roku znowelizowano prawo bankowe. Parabanki nie mogły już przyjmować oszczędności i lokat. GTKI jednak nie zaprzestał przyjmowania wkładów. W rezultacie czego, na początku 1992 roku Stanisław Kotarba został aresztowany za nieprzestrzeganie znowelizowanego prawa. Informacja o aresztowaniu prezesa spółki szybko dotarła do klientów spółki, którzy rozpoczęli szturm na kasy niewypłacalnego i nielegalnego GTKI. Według różnych danych, od 4 do 7 tys. klientów wpłaciło do GTKI łącznie ok. 270 mld starych złotych, tj. 27 mln zł po denominacji.
Wśród osób, którym zarzucono działalność przestępczą, był także wspomniany Stanisław Nieckarz. Jednak w grudniu 1995 roku jego sprawę umorzono, bo prokurator uznał, że nie popełnił on zarzucanych mu czynów. Proces małżeństwa Kotarbów i 9 innym osobom zakończył się po 7 latach. Główni winowajcy afery, małżeństwo Kotarbów, spędzili w więzieniu 6 lat oraz otrzymali 25 tys. złotych grzywny.