9. Mona, Lilu, Gonix, Dore – Nocna zmiana

[Powrót do tekstów z płyty Panny Wyklęte]

Płyta "Panny Wyklęte"

 

9. Mona, Lilu, Gonix, Dore – Nocna zmiana [4:14] (sł. Mona, Lilu, Gonix, Dore, muz. D.Majelonek i MRR)

Miałam dzisiaj iść z nim na spacer,
romantyczny, pod gwiazdami.
Chciałam bardzo przejść się do kina
razem z dziewczętami.
Miałam dzisiaj wielkie plany,
ale wyszło jak wyszło!
Znowu robię na drugą zmianę,
w takich czasach żyć mi przyszło!
I jednego jestem tylko pewna,
tego, że tu wszystko zdarzyć się może.
Sama nie wiem, czemu w to weszłam?
Chyba tylko Bóg zna odpowiedź!
Kto by jeszcze wczoraj pomyślał?
Broń w kaburze, a w sercu wiara,
że nad ranem do domu wrócę
i nie będę się już bała…nie!

Znowu robię na nocną zmianę,
Jekyll & Hyde,
bo tu stawka marna,
mniej niż życie.
Znowu robię i nie przestanę,
oddaj mi mój kraj.
Ciągnę dwa etaty, a wy śpicie.

Bo kiedy biorę się za coś
robię to dobrze,
o każdej porze dnia i nocy,
bez względu na odzew.
Zgodnie z przekonaniem,
skupiam się nad wykonaniem,
wiedząc, że nie wszystko
będzie dla mnie wygodne.
Moja ambicja nie ma godzin otwarcia,
mogę pracować
– gdy obok leje się szampan.
Jestem aniołem stróżem
tego śpiącego miasta.
Odbijam kartę
gdy wybija dwunasta,
nad ranem znikam
i kończę swój biznes,
w roli strażnika
– dziewczyna z biglem.
Ktoś musi czuwać
żeby spać mógł ktoś,
nasze zwycięstwo
jest już o krok.
Każda noc jest dla mnie
częścią misji,
stoję w opozycji
żebyś ty mógł śnić i
moje zasady są świetnym powodem,
bo patriotyzm jest czynny całą dobę.

Znowu robię na nocną zmianę,
Jekyll & Hyde,
bo tu stawka marna,
mniej niż życie.
Znowu robię i nie przestanę,
oddaj mi mój kraj.
Ciągnę dwa etaty, a wy śpicie.

Nie pytamy mamy, my mamy te tajne plany,
robimy to dla Ojczyzny na dwie zmiany.
Plamy nie damy, tuli nas nocy aksamit,
pozostawia blizny ale czas wyleczy rany.
Się zastanów kochany czemu haruję tak za nic,
podaruj serce dla damy co będzie z tobą nocami.
Nie mówię, że dla fun’u, ale czasem zabijamy,
a dźwiganie tego stanu wyczerpuje mnie do granic.
Nie wiem kim jestem, w cale w ogóle nie śpię,
chyba tylko głupiec odda Wolność za bezcen,
robię to za to miejsce, które noszę pod sercem.
Mamy taką fuchę póki mrok nie blednie,
Panny Wyklęte, naznaczone piętnem.
Kobiety – koty, nie złapiesz nas za rękę,
rzemiosło dyskretne, boli – żadna nie pęknie,
niewoli smagają pejcze a my tyramy za respekt.

Znowu robię na nocną zmianę,
Jekyll & Hyde,
bo tu stawka marna,
mniej niż życie.
Znowu robię i nie przestanę,
oddaj mi mój kraj.
Ciągnę dwa etaty, a wy śpicie. (x2)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *