9. Przełamać los (Paweł Piekarczyk)
[Powrót do tekstów z płyty Piosenki z wilczych tropów]
9. Przełamać los [2:20] (sł. Henryk Rasiewicz „Kim”, muz. Franciszek Grodziewicz „Bosy, wykonanie – Paweł Piekarczyk)
Na znojną walkę, krwawy bój z wrogami
każdego z nas sumienia wezwał głos.
Przebojem iść, a los iść musi z nami,
a jeśli nie, to przełamiemy los.
Życie lub śmierć rozdziela nam przypadek,
najwyższym prawem nam żołnierska cześć.
Granatów huk, bojowych wypraw ślady
twardego życia, twardą tworzą pieśń.
Bo nasza pieśń nie pachnie rozmarynem,
nie ma w niej dziewcząt, ni pachnących ust.
Jak nasze życie pachnie krwią i dymem,
pieszczotą rąk karabinowy spust.
Naszą muzyką cekaemów bicie,
nocne ataki nam rozrywką są.
Choć wrogi pocisk przetnie czyjeś życie,
kto pozostanie, wywalczy wolność swą.
Dość mamy mąk, skończyła się cierpliwość.
Dość pełnych więzień i spalonych miast.
Mścicielska pięść wymierzy sprawiedliwość,
a nasza pieśń popłynie aż do gwiazd.
Bo nasza pieśń nie brzęczy kajdanami,
kipi w niej bunt, nasz sprawiedliwy gniew.
Ten przeciw nam, który nie idzie z nami,
jak wyrok groźny jemu jest nasz śpiew.