Internowani w Łupkowie – Zielona Wrona
[Powrót do piosenek z okresu stanu wojennego]
Internowani w Łupkowie – Zielona Wrona [4:39]
Piosenka z okresu stanu wojennego. Archiwalne nagranie wykonane podczas internowania w ośrodku odosobnienia w Łupkowie.
Ekstrema już śpi, szczekają gdzieś psy,
Skończyła się wolna sobota,
Wyruszył sznur suk, rżną buty o bruk,
Ktoś do drzwi gwałtownie łomota.
A kto tam?
Ref. (x2)
Zielona WRON-a,
Dziób w wężyk szamerowany,
Kto nie dał drapaka,
Kto nie chciał zakrakać,
Ten był internowany.
Grudniowy wstał świt, nie wiedział nikt nic,
Milczały jak grób telefony,
A w radio wódz sam, ogłosił, że stan
Wojenny jest wprowadzony.
[Ref. (x2)]
Od tego poranka, codzienna łapanka
Szalała w bezsilnej wściekłości,
W Łupkowie zaś z pierdla zrobiono internat,
Dla członków Solidarności.
[Ref. (x2)]
Z chaosu porządek wyłania się nowy,
Nowego nam trza Robespierre’a,
By odciął te łapy, co władzę brać chciały,
To hasło nowego premiera.
[Ref. (x2)]
Świetlica, spacerek, wieczorem roberek,
Albina zaś duma rozpiera,
Niech siedzi ekstrema, pożytku z niej nie ma,
My Polskę zbudujem od zera.
[Ref. (x2)]
Ta banda czerwona to gówno dokona,
Choć duma ich piersi rozpiera,
Czerwona zaraza od nowa zagraża,
A niech ją jasna cholera.
[Ref. (x2)]