Internowani w Uhercach – Nad obozem szarość
[Powrót do piosenek z okresu stanu wojennego]
Internowani w Uhercach – Nad obozem szarość [3:55]
Piosenka została nagrana podczas stanu wojennego, w ośrodku internowania w Uhercach przez osadzonych tam działaczy antykomunistycznych.
Nad obozem szarość
Strażnik wartę trzyma
A przed bramą matka
Chce zobaczyć syna
Kilka godzin stoi
Modli się i płacze
Niech mój dobry Boże
Zdrowym go zobaczę
Kiedy tamci przyszli
W mroźną noc grudniową
Szepnął: Z Bogiem mamo
Nie wziął nic ze sobą
Szukam go od dawna
Znaleźć go nie mogę
Dać mu chcę medalik
I święconą wodę
Niechaj godnie zniesie
To internowanie
Daj mu moc i zdrowie
I cierpliwość, Panie
Matko Przenajświętsza
Znasz dolę człowieczą
Daj, niech moje oczy
Synem się nacieszą
Przebacz tym, co służą
Ślepej nienawiści
Niech się na tej ziemi
Twe królestwo ziści
I wróć wszystkim matkom
Których synów wzięto
Upragniony spokój
Otrzyj łzy, daj męstwo
Tak się modli matka
Ręką krat się trzyma
Odejdź stąd, kobieto
Syna tutaj nie ma
Nad obozem szarość
Strażnik wartę trzyma
A spod kraty matka
Idzie szukać syna