9. Dziadunio (Tadek)
[Powrót do tekstów z płyty Niewygodna Prawda 2]
9. Dziadunio [3:18] (produkcja: Zich, sł. Tadek, wykonanie – Tadek)
[na podstawie wiersza pt. „Dziaduś” Mieczysława Romanowskiego z 1862 r.]
[Ref.]
Kibitki stają przed dworem,
We dworze światła goreją;
Tam stary dziaduś wieczorem
Dziatwie i wnukom koleją
O bojach za Polskę prawi,
I przyszłość ich błogosławi.
“Upadlim, ale powstaniem!
Nikczemni tylko znikają.
Pan bliski ze zmiłowaniem,
Gdy serca w dzielność wzrastają —
Służcież ojczyźnie wytrwale“ —
Wtem we drzwiach stają Moskale.
Przelękła wnucząt gromada
Do dziadka ciśnie się drżąca;
Jak kłosie do nóg mu pada,
W oczy się patrzy milcząca;
Jęknąć słóweczko się boi.
Moskale stoją — dziad stoi.
[Ref.]
„Miatieżny!“ — sprawnik w tem rzecze —
„Na ciebie Sybir jest w prawie.
Tyś krzyż postawił człowiecze
Za postrzelanych w Warszawie —
Ty kochasz plemię to wraże,
Car w Sybir odwieść cię każe.“
I skinął, by mu okuli
Łańcuchem ręce i nogi.
Do dziadka dziatwa się tuli,
Mimo żołdaków batogi:
„O dziadku!“ — woła ze łzami,
„O, broń się! pozostań z nami!“
„Bóg z wami!“ dziaduś odpowie —
„Ojczyźnie służcie wytrwale!
Ja na sybirskie pustkowie
Gdzieś kości moje powalę,
Lecz duch mój będzie nad wami
W niebiosach między gwiazdami.“
[Ref. (x2)]