7. Do Rafała
[Powrót do tekstów z płyty Wspomnij Ziutka]
7. Do Rafała (muz. i wyk. Weronika Kowalska)
To był ostatni Twój szturm, Rafale!
Szliśmy z Tobą, Twoja wierna gromada
Twoja pierwsza kompania szturmowa
Na Twój rozkaz do zrywu gotowa…
Cień zza murów wnękami się skradał
I peemy błyskały zuchwale!
Rafale! Ty nie byłeś z krwi, kości żołnierzem
Nie kochałeś się w łunach i wrzawie
W karabinie, w peemie, w bagnecie!
Byłeś jednym z tych nielicznych na świecie
Którzy walczą, a serce im krwawi
Że nie o to się biją, w co wierzą!
Ja bym kazał Ci wyjść z tych szeregów
Żebyś przestał być świętym mordercą
W świętej sprawie piekielnym sposobem
Ja bym kazał Ci tylko być sobą
Zamiast broni do walki wziąć serce
Twoje serce jaśniejsze od śniegu
Tyle szturmów Cię jeszcze czekało
Całe życie zmagania i trudów
Setki zwycięstw dla Polski i chwały
Do tej walki Ci serce się rwało
Rwało Ci się do pracy wśród ludu
Tak się rwało, Rafale, tak rwało!
Padłeś w szturmie! Tak było sądzone!
Może Bóg Cię dlatego powołał
Boś za dobry był na to by zostać
Boś przebaczał, miast karać i chłostać
Może Bogu trza było anioła
Z Twoim sercem przy boskim swym tronie!
Smutno teraz, zostaliśmy sami!
Twoja pierwsza, ta wierna drużyna!
Twoja pierwsza kompania szturmowa!
Mamy w sercu Twe myśli i słowa
Myśl o Tobie nam wciąż przypomina
Że nie tylko się walczy kulami!
Pozdrów od nas, gdy będziesz już w niebie
Przemka, Reka, Juranda, Tomicza!
Tam jest przecież pół Twoich chłopaków!
A my, reszta z „Parasola” znaku
Będziem walczyć póki nam życia
Zawsze będziem wspominali ciebie!