„Bajka japońska” – Zbigniew Herbert
[ Powrót do poezji Zbigniewa Herberta ]
[ Powrót do tomu Hermes, pies i gwiazda ]
„Bajka japońska” – Zbigniew Herbert
Królewna Idżanaki ucieka przed smokiem, który ma cztery łapy purpurowe, a cztery złote. Królewicz Itanagi śpi pod drzewem. Nie wie, w jakim niebezpieczeństwie znajdują się małe stopy Idżanaki .
A smok jest coraz bliżej. Gna Idżanaki do morza. W każdym oku ma dziewięć czarnych piorunów. Królewicz Itanagi śpi.
Królewna rzuca za siebie grzebień. Staje siedemnastu rycerzy i rozpoczyna się krwawa walka. Giną jeden po drugim. Zbyt długo
przebywali w czarnych włosach Idżanaki . Zniewieścieli doszczętnie.
Królewicz Itanagi znalazł nad brzegiem morza ten grzebień. Zbudował dla niego marmurowy grobowiec. Kto widział, aby dla grzebienia budować grobowiec? Ja widziałem.
Działo się to w dzień drzewa i źrebca.