„Żeby wywiesić przedmioty” – Zbigniew Herbert
[ Powrót do poezji Zbigniewa Herberta ]
[ Powrót do tomu Pan Cogito ]
„Żeby wywiesić przedmioty” – Zbigniew Herbert
Żeby wywieść przedmioty z ich królewskiego milczenia, trzeba albo podstępu, albo zbrodni.
Zamarzłą taflę drzwi roztapia pukanie zdrajcy, opuszczony na posadzkę kielich krzyczy jak ranny ptak, a podpalony dom gada wielomównym językiem ognia, językiem zdyszanego epika, to o czym milczało łóżko, kufry, zasłony.