Tolerancja

Krzyczą „toleruj!” (od łacińskiego „tolerare” – wytrzymywać, znosić, przecierpieć), ale mają na myśli „akceptuj!”.

Ilekroć środowiska lewicowe narzekają na brak tolerancji Polaków, tyle razy ciśnie się na usta myśl: a gdzie jest ta nietolerancja? W Polsce żyje niecałe 40 milionów różnych ludzi, a mimo to nie mordują się, nie napadają, tolerują się.

Mniejszości narodowościowe, religijne czy seksualne mieszkają obok siebie z większością, pracują i nic się strasznego nie dzieje.

Oczywiście, tak jak w każdym innym państwie, ma miejsce w Polsce przestępczość. Zdarzają się pobicia, gwałty, kradzieże. Dla pieniędzy, z nudów, z powodu nadużycia używek. Przestępstw dokonują pojedynczych przedstawiciele różnych narodowości czy wyznań na pojedynczych przedstawicieli różnych narodowości i wyznań. Nie ma żadnych zorganizowanych bojówek czy permanentnych ataków z opisanych wyżej powodów. Pojedynczymi przypadkami zajmuje się policja i sądy – a tam, gdzie motywem przestępczym był np. szowinizm narodowościowy kary, zgodnie z polskim prawem, są wyższe  niż np. motywów rabunkowych.

O co więc chodzi szerzącym „tolerancję”? O całkowitą akceptację! Nie wolno skrytykować śmiecących pod kamienicą rodzin cygańskich. Nie wolno protestować wobec publicznego eksponowania (w tym i dzieciom) wynaturzeń w trakcie parad „równości”…  Potem będą przecież „związki partnerskie”, „następnie małżeństwa osób tej samej płci”, „adopcja dzieci przez pary homoseksualne”… A dalej? Zapewne legalizacja pedofilii. Akceptacji nie będzie!

„Tolerancja jest cechą ludzi bez przekonań” – G. K. Chesterton

Droga heterosceptyków do zburzenia normalności (Waldemar Łysiak):

1. Wyeliminowanie zboczeń z rejestru zboczeń
2. Wyeliminowanie zboczeń z rejestru chorób
[oba etapy to uznanie homoorientacji za normalność]
3. Zrównanie praw konkubinatów par homoseksualnych
4. Przyzwolenie na małżeństwa homoseksualne, równoprawne z tradycyjnymi
5. Przyzwolenie na adopcję dzieci przez homoseksualistów
6. Przyzwolenie na pedofilię
7. Przyzwolenie na zoofilię

Dodaj komentarz