3. Barykada (Lao Che)

[Powrót do tekstów z płyty Powstanie Warszawskie]

Lao Che - "Powstanie Warszawskie"

3. Barykada (wykonanie – Lao Che)

Samoloty…

Panowie! Uwaga! Goliat! Goliat!
Wolny Naród, musi być, Wolny Naród!

Trzeci dzień jak palę ogniem Wilczura pysk,
Setny „świński blondyn” z „trupią główką” polazł ziemię gryźć,
ziemię gryźć,
ziemię gryźć!
Gar gówna – gównoryjom i prztyczek w nos,
rykoszet rozpieprzył zbożówki termos,
palę papieros, papieros, papieros, papieros, papieros,
los, los, los.
Barykado – nasza Polsko mała idź pod prąd!
Na barykadzie na Rejtana jeden, drugi bedzie w portki rżnąć,
w portki rżnąć, w portki rżnąć!
Żaden to wstyd, wszak wszyscyśmy tu wiarą dusz.
Polka na RKeM i granaty – orkiestra tusz!

Pałacyk Michla, Żytnia Wola
Bronią jej chłopcy, spod Parasola (x4)

Słychać krok , miarowy krok,
Szkopy, w bok!
To grupy szturmowe idą ławą!

A tu zęby mamy wilcze,
A czapki na bakier,
Tu się Prusakom siada,
Na karku okrakiem!

Do nich, kurwów!

Słychać krok , miarowy krok,
Szkopy, w bok!
To grupy szturmowe idą ławą!

A tu zęby mamy wilcze,
A czapki na bakier,
Tu się Prusakom siada,
Na karku okrakiem!

By nie puścić hitlerowców do nieba!
Poddają się, wstrzymać ogień!

Tygrys! Do budy! Tygrys!

Trzeci dzień jak palę ogniem Wilczura pysk,
Setny „świński blondyn” z „trupią główką” polazł ziemię gryźć,
ziemię gryźć,
ziemię gryźć!
Gar gówna – gównoryjom i prztyczek w nos,
rykoszet rozpieprzył zbożówki termos,
palę papieros, papieros, papieros, papieros, papieros,
los, los, los.
Barykado – nasza Polsko mała idź pod prąd!
Na barykadzie na Rejtana jeden, drugi bedzie w portki rżnąć,
w portki rżnąć, w portki rżnąć!
Żaden to wstyd, wszak wszyscyśmy tu wiarą dusz.

Jęczmień w oku, lać się chce!
Dziś ogolić gęby, dziś ogolić gęby, dziś ogolić gęby…
Nie dam rady już.

Dodaj komentarz