25. Ksiądz Wrona (Paweł Piekarczyk)
[Powrót do tekstów z płyty Drugi obieg w kondominium]
25. Ksiądz Wrona [2:03] (sł. Leszek Mroczkowski, muz. Paweł Piekarczyk, wykonanie – Paweł Piekarczyk)
Pamiętam w celi sześciu nas było
Gdzie lizaliśmy po śledztwie rany
A z nami siedział cichy, pogodny
Ksiądz Wrona na śmierć skazany
Był spowiednikiem gdzieś pod Turbaczem
Gdzie wieje halny i szumią smreki
I był na tyle nierozważny
Że nie donosił chłopcom z bezpieki
Klęczał więc cichy na progu celi
Szepcząc modlitwy za konających
I błogosławił wrogów za drzwiami
I nas pokotem w celi leżących
A kiedy wpadło oprawców czterech
I ręce wiązali mu liną
On wciąż powtarzał: „Wybacz im Panie
Przecież nie wiedzą co czynią”
Stach cichociemny co w nic nie wierzył
Klęczał pod ścianą i Boga prosił
By opiekował się duszą Polaka
Co ginie bo nie donosił
Więc jeśli spotkasz gdzieś purpurata
Co podpisywał się bez oporu
Wspomnij biednego księdza Wronę
Co zginął za Polskę i dla honoru