4. Czeczenia (20 lat po pierwszej napaści Rosji na Czeczeńską Republikę Iczkerii) (Paweł Piekarczyk)
[Powrót do tekstów z płyty Dumny oszołom]
4. Czeczenia (20 lat po pierwszej napaści Rosji na Czeczeńską Republikę Iczkerii) [2:37] (sł. i muz. Leszek Czajkowski – wykonanie Paweł Piekarczyk)
Potrafimy zaszlochać kiedy bity jest pies
Przez brudnego, wściekłego sąsiada
Ale żadnych prawdziwych nie wytoczy nam łez
Obcych ludzi nieludzka zagłada
Ulicami Groznego jadą czołgi
A my wciąż wierzymy w Imperium agonię
Lecz na wschodzie zbyt krótkie o wolności są sny
I okrutny wolności jest koniec
Jak potępić i poprzeć to powstanie, ten bunt
Myślą siwi od trosk dyplomaci Zginie naród?
Nie szkodzi pokój z Rosją to grunt
Dla pokoju się wszystko opłaci
Na ulicach Groznego Kain ostrą ma broń
Abel los swój zrozumiał i czeka
Czy dopiero, gdy lufy pysk się oprze o skroń
Pogwałcone są prawa człowieka
Czemu Bóg nad Czeczenią też udaje, że śpi
Choć otacza hiobowy go lament
Może kiedyś i w niebie zakołacze w drzwi
Wojsko w ruskie mundury odziane
Będą białe anioły czarną dławić się krwią
Nadel łatwo niewinnych zabijać
I zawołać na trwogę już nie będzie miał kto
Odrodziła się wiedźma Rossija