Aleksander Sochaczewski – Pożegnanie Europy

Aleksander Sochaczewski - Pożegnanie EuropyObraz olejny Aleksandra Sochaczewskiego „Pożegnanie Europy” został namalowany w latach 1890-1894. Jest to ogromne płótno o wymiarach 370 cm × 740 cm. Znajduje się w zbiorach Muzeum X Pawilonu Cytadeli Warszawskiej. Aleksander Sochaczewski nazywany jest malarzem syberyjskiej katorgi, ponieważ za działalność konspiracyjną i niepodległościową został zesłany na 20 lat na Syberię. Początkowo otrzymał karę śmierci. Kiedy ze stryczkiem na szyi czekał na powieszenie, w ostatniej chwili nadeszła decyzja o ułaskawieniu.

W czasie drogi na Syberię, podczas której więźniowie musieli przejść około 5000 tys. kilometrów, notował w pamięci każdy szczegół. Po cudownym uratowaniu od powieszenia obiecał sobie, że odzyskane życie w całości poświęci na dokumentowanie dla potomnych zdarzeń i ludzi, z którymi zetknął się na Syberii. Wolność odzyskał w 1883 roku. Do kraju przywiózł 80 szkiców, do których odwoływał się w swojej pracy artystycznej. Nie mógł zamieszkać w Warszawie, ponieważ władze carskie nie pozwalały na to katorżnikom. Cała jego rodzina wymarła podczas jego pobytu na Syberii, Aleksander Sochaczewski zamieszkał więc w Monachium.

Od 1890 roku poświęcił się czteroletniej pracy nad dziełem swego życia – obrazem „Pożegnanie Europy”. Po ukończeniu obrazu, w maju 1895 roku wysłał go wraz z kilkudziesięcioma szkicami do Londynu. Jego wystawa odbiła się szerokim echem w polskiej prasie. Podkreślano wrażenie jakie obraz wywarł na Anglikach, którzy płakali przed nim ze wzruszenia. Wkrótce Sochaczewski ruszył z wystawą w objazd po Europie.

Ważna jest wystawa krakowska, ponieważ do niej Aleksander Sochaczewski przygotował katalog, w którym scharakteryzował 30 osób sportretowanych w „Pożegnaniu Europy”. Na obrazie znajduje się ponad 100 osób, 30 z nich to postacie historyczne. Obraz nasycony jest też dużą ilością znaczeń i symboli. Do obrazu tego zachowała się także największa ilość olejnych szkiców, tak że obraz ze szkicami stanowi prawie jedną trzecią całej twórczości Sochaczewskiego. Szkice wystawiane były zawsze razem z obrazem, jako uzupełnienie czy bardziej szczegółowe rozwinięcie tematu.

Moment przekraczania granicy kontynentów był dla zesłańców przełomowy dla ich dalszych losów. Ta umowna granica stawała się dla nich bramą piekła, za którą kończył się cały znany świat, a zaczynała udręka. Wśród wielu napisów na granicznym słupie znajdował się umieszczony przez Dantego na bramie do piekła napis „Lasciate ogni speranza” – porzućcie wszelką nadzieję.

Granica guberni permskiej i tobolskiej przebiegała wschodnim pogórzem Uralu, zgodnie z granicą kontynentów, w odległości 220 wiorst za Jekaterynburgiem a około 90 wiorst przed Tiumeniem. I tam pomiędzy miejscowościami Talice i Tugulińsk znajdował się ów słup, który stanowi oś kompozycyjną obrazu Aleksandra Sochaczewskiego. Na obrazie Sochaczewskiego słup gęsto pokryty jest napisami w kilku językach, oprócz wspomnianego napisu po włosku, zidentyfikować też można napisy następującej treści: Boże zbaw Polskę (kilkakrotnie), Jeszcze Polska nie zgi…, Boże pomiłuj, Moje westchnienie, Tobie moje ostatnie tchnienie, Praszczaj daragaja, Spasi duszu maju, Gospadi pomiłuj nas grieszny, oraz dwukrotnie inicjały A.S.1863.

Wokół centralnego obelisku umieszczona jest grupa ponad 100 postaci zesłańców i konwojentów. Część z nich stoi, niektórzy klęczą lub siedzą, jeszcze inni rzucają się na ziemię ze zmęcze nia lub w akcie rozpaczy. Wśród tłumu widać wyraźne zróżnicowanie postaw. Część więźniów wykorzystuje ten przestanek na odpoczynek, chwilę spokojnej zadumy, część jest wyraźnie poruszona.

Obraz stanowi też portret zbiorowy trzydziestu osób historycznych, zesłańców politycznych, wyodrębnionych z różnorodnego tłumu katorżników i osiedleńców, zesłanych za pospolite przestępstwa kryminalne. Ich mała ruchliwość i poważny, pełen godności wygląd mają znamionować ludzi dojrzałych, odpornych psychicznie, przeżywających wzruszenia w głębi duszy, bez prostackiej ostentacji. Większość z namalowanych postaci odbywała karę w Usolu, tam gdzie Aleksander Sochaczewski.

Wśród portretowanych znalazły się osoby wybitne, zasłużone dla sprawy narodowej, wyróżniające się swoją postawa na zesłaniu. Drugą zasadą wyboru było przedstawienie wszystkich warstw społecznych i zawodów reprezentowanych na katordze. Tak więc znajdują się tam, oprócz przedstawicieli szlachty, lekarze, nauczyciele, pisarze i naukowiec, rzemieślnicy i młodzież akademicka. Są też przedstawiciele obu ugrupowań biorących udział w Powstaniu styczniowym: czerwonych i białych. Jest kobieta zesłanka i kobiety towarzyszące zesłańcom.

Oprócz osób narodowości polskiej, są też przedstawiciele narodów pobitych przez Rosję, a także rosyjscy demokraci, którzy byli przychylni sprawie odzyskania niepodległości przez Polskę. Poszczególne osoby odbywały wędrówkę w różnym czasie, tak więc obraz nie przedstawia wydarzenia ściśle historycznego. Dramatyczność kompozycji miało spotęgować widoczne z prawej strony stado kruków a także kolorystyka obrazu.

Dodaj komentarz