„Kwiaty” – Zbigniew Herbert
[ Powrót do poezji Zbigniewa Herberta ]
[ Powrót do tomu Epilog burzy ]
„Kwiaty” – Zbigniew Herbert
Kwiaty naręcza kwiatów przyniesione z ogrodu
kwiaty nabiegłe barwą pąsową fioletowe sine
odjęte pszczołom trwonią swoje aromaty
w woskowej ciszy pokoju na granicy zimy
komu te hojne dary nazbyt hojne komu
omdlewające ciało zamieć spadające płatki
niebo przeszyte bielą wapienną ciszą domu
mgły się snują po polach odpływają statki