„Krzesła” – Zbigniew Herbert
[ Powrót do poezji Zbigniewa Herberta ]
[ Powrót do tomu Studium przedmiotu ]
„Krzesła” – Zbigniew Herbert
Któż pomyślał, że ciepła szyja stanie się poręczą, a nogi skore do ucieczki i radości zesztywnieją w cztery proste szczudła. Dawniej krzesła były to piękne, kwiatożercze zwierzęta. Zbyt łatwo jednak dały sił oswoić i teraz jest to najpodlejszy gatunek czworonogów. Straciły upór i odwagę. Są tylko cierpliwe. Nikogo nie stratowały, nikogo nie poniosły. Na pewno mają świadomość zmarnowanego życia.
Rozpacz krzeseł objawia się w skrzypieniu.