„Szwaczka” – Zbigniew Herbert
[ Powrót do poezji Zbigniewa Herberta ]
[ Powrót do tomu Hermes, pies i gwiazda ]
„Szwaczka” – Zbigniew Herbert
Od rana pada deszcz. Będzie pogrzeb tej z naprzeciwka Szwaczki. Marzyła o ślubnym pierścionku, a umarła z naparstkiem na palcu. Wszyscy się z tego śmieją. Poczciwy deszcz ceruje niebo z ziemią. Ale z tego też nic nie będzie.