„Brak węzła” – Zbigniew Herbert

[ Powrót do poezji Zbigniewa Herberta ]

[ Powrót do tomu Napis ]

Poezja

„Brak węzła” – Zbigniew Herbert

Klitajmestra otwiera okno, przegląda się w szybie, by włożyć swój nowy kapelusz. Agamemnon jest w przedpokoju, zapala papierosa, czeka na żonę. Do bramy wchodzi Agistos. Nie wie, że Agamemnon wczoraj w nocy wrócił. Spotykają się na schodach. Klitajmestra proponuje, aby pójść do teatru. Odtąd często będą chodzili razem.
Elektra pracuje w spółdzielni. Orestes studiuje farmację. Wkrótce ożeni się ze swą nieostrożną koleżanką o bladej cerze i wiecznie załzawionych oczach.

Dodaj komentarz