„Struna” – Zbigniew Herbert

[ Powrót do poezji Zbigniewa Herberta ]

[ Powrót do tomu Struna światła ]

Poezja

„Struna” – Zbigniew Herbert

Ptaki zostawiają
w gnieździe swoje cienie

zostaw tedy lampę
instrument i książkę

chodźmy do pagórka
gdzie rośnie powietrze

gwiazdę nieobecną
pokażę ci palcem

głęboko pod darnią
są tkliwe korzonki

źródełka obłoków
które biją czysto

wiatr przyłoży usta
abyśmy śpiewali

my zmarszczymy czoła
nie powiemy słowa

chmury aureole mają
tak jak święci

my mamy kamyki
czarne zamiast oczu

bliznę po odejściu
dobra pamięć leczy

może zejdą blaski
po schylonych plecach

zaprawdę zaprawdę powiadam wam
wielka jest przepaść między nami
a światłem

Natalia Sikora – „Struna”:

Adam Dennison – „Struna”:

Dodaj komentarz