„Wersety panteisty” – Zbigniew Herbert
[ Powrót do poezji Zbigniewa Herberta ]
[ Powrót do tomu Struna światła ]
„Wersety panteisty” – Zbigniew Herbert
Zatrać mnie gwiazdo
– mówi poeta –
przeszyj mnie strzałą odległości
wypij mnie źródło
– mówi pijący –
do dna mnie wypij do nicości
niech mnie wydadzą dobre oczy
pożerającym krajobrazom
słowa co miały chronić ciało
niech mi przepaści przyprowadzą
gwiazda w czoło korzeń zapuści
źródło twarz mi odczłowieczy –
potem obudzisz się milczący
w dłoniach bezruchu
w sercu rzeczy