20. Chorał (Jacek Kowalski)

[Powrót do tekstów z płyty Idźmy! Śpiewy powstańcze 1863]

Jacek Kowalski - Idźmy! Śpiewy powstańcze 1863

20. Chorał [8:04] (K. Ujejski, J. Nikorowicz, wykonanie – Jacek Kowalski)

Z dymem pożarów, z kurzem krwi bratniej
Do Ciebie Panie, bije ten głos
Skarga to straszna, jęk to ostatni
Od takich modłów bieleje włos
My już bez skargi nie znamy śpiewu
Wieniec cierniowy wrósł w naszą skroń
Wiecznie, jak pomnik Twojego gniewu
Sterczy ku Tobie błagalna dłoń

Ileż to razy Tyś nas nie smagał
A my ze świeżych nie zmyci ran
Znowu wołamy: „On się przebłagał
Bo On nasz ojciec, bo On nasz Pan!”
I znów powstajem w ufności szczersi
A za Twą wolą zgniata nas wróg
I śmiech nam rzuca, jak głaz na piersi
„A gdzież wasz ojciec, a gdzież wasz Bóg?”

I patrzym w niebo, czy z jego szczytu
Sto słońc nie spadnie wrogom na znak?
Cicho i cicho, pośród błękitu
Jak dawniej buja swobodnie ptak
Owóż w zwątpienia strasznej rozterce
Nim naszą wiarę ocucim znów
Bluźnią ci usta, choć płacze serce
Sądź nas po sercu, nie według słów!

O Panie! Panie! Ze zgrozą świata
Okropne dzieje przyniósł nam czas
Syn zabił ojca, brat zabił brata
Mnóstwo Kaimów jest pośród nas
Ależ o Panie! oni niewinni
Choć naszą przyszłość cofnęli wstecz
Inni szatani byli tam czynni
O, rękę karaj nie ślepy miecz!

Patrz, my w nieszczęściu zawsze jednacy
Na Twoje łono, do Twoich gwiazd
Modlitwą płyniem, jak senni ptacy
Co lecą spocząć wśród własnych gniazd
Osłoń, nas osłoń, Ojcowską dłonią
Daj nam widzenie przyszłych Twych łask
Niech kwiat męczeński uśpi nas wonią
Niech nas męczeński otoczy blask!

I z archaniołem Twoim na czele
Pójdziemy wszyscy na straszny bój
I na drgającym szatana ciele
Zatkniemy sztandar zwycięski Twój!
Zbłąkanym braciom otworzym serca
Winę ich zmyje wolności chrzest
Wtenczas usłyszy podły bluźnierca
Odpowiedź naszą: Bóg był i jest!

Dodaj komentarz