11. Enoly & Enrikle – Zmienić rzeczywistość

[Powrót do tekstów z płyty Potrafimy zwyciężać. Powstanie Wielkopolskie]

Potrafimy zwyciężać. Powstanie Wielkopolskie

11. Enoly & Enrikle – Zmienić rzeczywistość

27 – go grudnia – czas tych zdarzeń,padają pierwsze strzały przy Bazarze,
jest po południu, rozpoczyna się walka,
jest i pierwsza ofiara – Franciszek Ratajczak.
Opanowaliśmy Dworzec, Pocztę, kilka fyrtli,
wybuchają też walki na prowincji,
Józef Mertka padł pod Boczkowem,
jest odpowiedź na strzały Straży Ludowej.

Walczy nasza wiara, bo w nich tkwi ta wiara,
nasza jest Cytadela, nasza jest reduta Grollmana,
nasz jest Arsenał przy Wielkich Garbarach,
Stanisław Taczak mianowany dowódcą Powstania.

Dwudziestego dziewiątego Grodzisk wyzwolony,
Kórnik, Kłecko, Witkowo – nie zapomnimy o nich.
30 – go grudnia – nadal walczymy i zdobywamy,
szósty pułk grenadierów już opuszcza koszary.
31 – go wyzwolenie kolejnych miast,
jesteśmy wolni,
od Obornik, przez Ostrów, Kościan, Wronki,
Wągrowiec, ofensywy nie chcemy zaprzestać,
w kierunku Kujaw idzie odział Pawła Cymsa z Gniezna.

Oswobodzenie Mogilna, Czarnkowa, Jarocina,
Nakła, Krotoszyna, Strzelina oraz Jutrosina,
Miejskiej Górki, Nowego Tomyśla i Rawicza,
wolny jest Czarnków, Wolsztyn i Kruszwica,
7 – go stycznia Niemcy zdobywają Chodzież,
zdobywają tak, nie na długo, dzień później bowiem,
odzyskujemy ją, tak samo jak Czarnków,
Sieraków i Ślesin – to zwycięstwo Powstańców,
pokazaliśmy im czyja jest Chodzież,
Józef Dowbor – Muśnicki mianowany wodzem.

9 – go stycznia 1919 niestety czegoś zabrakło,
Powstańcy muszą opuścić Nakło.
10- go stycznia walki pod Rydzyną i w Lesznie,
Kąkolewie, Sarnowa zdobyta wreszcie!
Dzień później Żnin, Łabiszyn, Złotniki – zwycięstwa!
Jedynie na zachodzie pod Zbąszyniem klęska,
straciliśmy też Sarnowę i Szamocin.
Piętnastego operacja odzyskania nie wychodzi.

16 – go stycznia walczymy w okolicach Międzychodu,
dzień później ogłoszony do wojska pobór.
Przemieniają się ochotnicze siły powstańcze
w regularną Wielkopolską Armię!
7 dni później chcielibyśmy kolejnych zwycięstw,
nie udaje się pod Lesznem, Niemcy zajmują Potulice.
23 – go bronimy przed wrogiem Miejską Górkę,|
skutecznie – zdobywamy Kargowę i Babimost później.
26 – go na Placu Wolności uroczysta przysięga
wojsk i generała Muśnickiego – nie możemy przegrać.

W obliczu Boga Wszechmogącego w Trójcy Świętej
Jedynego ślubuję, że Polsce, Ojczyźnie mojej i sprawie
całego Narodu Polskiego zawsze i wszędzie służyć
będę,że kraju Ojczystego i dobra narodowego
do ostatniej kropli krwi bronić będę, że Komisarzowi
Naczelnej Rady Ludowej w Poznaniu i dowódcom,
i przełożonym swoim mianowanym przez tenże
Komisariat, zawsze i wszędzie posłuszny będę,
że w ogóle tak zachowywać się będę,
jak przystoi na mężnego i prawego żołnierza-Polaka,że po
zjednoczeniu Polski złożę przysięgę żołnierską,
ustanowioną przez polską zwierzchność państwową.

28 – go stycznia trudne walki pod Rymarzewem,
niemiecka ofensywa niestety Szubin nam odbierze.
My nigdy nie poddajemy się i walczymy,
toteż 3 – go lutego ją odzyskujemy,
wróg zostaje wyparty za Noteć.
Następnego dnia ciężkie walki w okolicach Rawicza,
Niemcy nas odparli, nie udało się dzisiaj.
7 – go lutego kolejne trudne bitwy o Kolno,
przechodzi z rąk do rąk, poddać się nie wolno!
9 – go odpieramy natarcie Niemców
w okolicach Trzciela,
10 – go pod Rawiczem, nie opuszcza nas nadzieja.
12 – go Niemcy nacierają na Kargową,
mają pociągi pancerne,
Babimost, dopiero walka pod Kopanicą
ich pochód przerwie.
14 – go wrogowie przenoszą do Kołobrzegu
siedzibę naczelną,
zająć Wielkopolskę mają chęci, mają czelność.
16 – go lutego w Trewirze
rozejmu Niemiec z Ententą nie koniec,
armia powstańcza uznana za wojsko sprzymierzone.

To koniec dużego rozlewu krwi,
więc panuje radość szczera,
ale rozejm w Trewirze nie oznacza
prawdziwego wyzwolenia.
Jeszcze walki w całej Polsce
toczyć się będą, w Warszawie, we Lwowie,
powstańcy nadal będą potęgą.

10 – go stycznia 1920 wchodzi w życie wersalski traktat,
ma przejąć Pomorze, Leszno i Rawicz nasz armia.
13 – go stycznia 1920 wydaje rozkaz dowództwo frontu,
do przejmowania zajętych
przez Niemców terytoriów.
17 – go stycznia akcja się rozpoczyna.
8 – go marca likwidacja frontu wielkopolskiego.
Powstania finał.

Gdyby nie to Powstanie, Rzeczpospolita
międzywojenna byłaby pozbawiona ziem,
gdzie to państwo rodziło się i jednak,
Niemcy parliby dalej na wschód.
Kto wie co by było, gdyby nie zatrzymano ich tu.
Co będzie dalej to pokaże historia,
ale nie spodziewajcie się tych bitew końca.

Tych kilka tygodni na wielkopolskiej ziemi
pokazało, że można rzeczywistość zmienić,
że można z podniesioną głową zmienić niewolę,
na Polskę wyzwoloną,
że nigdy stąd nadzieja nie zginęła,
że najważniejsze, że
JESZCZE POLSKA NIE ZGINĘŁA!

Wyrzysk, Wieleń, Skwierzyna, Zatom Stary,
Gostyń, Swarzędz, Śrem, Buk – pamiętamy!
Koźmin Wielkopolski, Pobiedziska,
Pniewy, Wschowa.
Odolanów, Opalenica, Gołańcz
– nie zapomnimy o Was!
Szamotuły, Mrocza, Kcynia, Zduny,
Krotoszyn, Kępno…cała Wielkopolska
– mamy powód do dumy!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *