3. Dziesięciu dzielnych harcerzy (Leszek Czajkowski)
[Powrót do tekstów z płyty Śpiewnik oszołoma]
3. Dziesięciu dzielnych harcerzy (wykonanie Leszek Czajkowski)
Dziesięciu dzielnych harcerzy w komunę bawić się chciało
Jeden miał ojca kułaka, przeto dziewięciu zostało
Dziewięciu dzielnych harcerzy Marksa uczyło się w mękach
Ale po październiku została tylko ósemka
Ósemka dzielnych harcerzy chusty nosiła krasne
Lecz jeden sobie porobił węzły trochę za ciasne
Więc siedmiu dzielnych harcerzy z bezbożną szło przypowieścią
I jeden w Boga uwierzył, zostało tylko sześciu
Tych sześciu dzielnych harcerzy w marcowe bawiło się jatki
Zaś jeden co lubił podróże pakował w pośpiechu manatki
I pięciu dzielnych harcerzy łaziło wesoło w mundurkach
Jeden tak strzelał w grudniu, że w styczniu była czwórka
A czwórce dzielnych harcerzy przyśniła się raz Europa
Jeden był niesolidarny i z miejsca dostał kopa
Więc trójka dzielnych harcerzy skrała lustracją siarczyście
Gdy ujawniono teczki to jeden był na liście
Zaś duet dzielnych harcerzy robił w biznesie karierę
Parzysty grał na giełdzie i wplątał się w aferę
Ostatni dzielny harcerzyk wciąż ważną jest figurą
Wesoło zęby szczerzy i ma w dowodzie Kuroń
Powiecie mi, że ta bajka pachnie wam nieco plagiatem
Że sensu w niej ani trochę, że autor jest frustratem
A ja pisząc tu o harcerzach puentą jeszcze was wkurzę
Nie ważne gdzieś należał, ważne byś był na górze
A jak osoba bystra to nawet bez magistra