11. Kamyk (Przemysław Gintrowski)
[Powrót do tekstów z płyty Tren]
Utwór jest interpretacją wiersza Zbigniewa Herberta. Zobacz też wszystkie wiersze Zbigniewa Herberta.
11. Kamyk [1:29] (wykonanie Przemysław Gintrowski)
kamyk jest stworzeniem
doskonałym
równy samemu sobie
pilnujący swych granic
wypełniony dokładnie
kamiennym sensem
o zapachu który niczego nie przypomina
niczego nie płoszy nie budzi pożądania
jego zapał i chłód
są słuszne i pełne godności
czuję ciężki wyrzut
kiedy go trzymam w dłoni
i ciało jego szlachetne
przenika fałszywe ciepło
– Kamyki nie dają się oswoić
do końca będą na nas patrzeć
okiem spokojnym bardzo jasnym