„Głos wewnętrzny” – Zbigniew Herbert
[ Powrót do poezji Zbigniewa Herberta ]
[ Powrót do tomu Studium przedmiotu ]
„Głos wewnętrzny” – Zbigniew Herbert
mój głos wewnętrzny
niczego nie doradza
niczego nie odradza
nie mówi ani tak
ani nie
jest słabo słyszalny
i prawie nieartykułowany
nawet jeśli się bardzo głęboko pochyli
słychać tylko oderwane
od sensu sylaby
staram się go nie zagłuszać
obchodzę się z nim dobrze
udaję że traktuję go na równi
że mi na nim zależy
czasami nawet
staram się z nim rozmawiać
wiesz wczoraj odmówiłem
nie robiłem tego nigdy
teraz też nie będę
- glu - glu
no więc sądzisz
że dobrze zrobiłem
- ga - go - gi
dobrze że się zgadzamy
- ma - a
– no a teraz wypocznij
jutro znów pogadamy
nie jest mi na nic potrzebny
mógłbym o nim zapomnieć
nie mam nadziei
trochę żalu
gdy leży tak
przykryty litością
oddycha ciężko
otwiera usta
i stara się podnieść
bezwładną głowę
Karimski Club, Jan Nowicki, Muniek Staszczyk, Gaba Kulka, Rafał Mohr, Wojciech Waglewski – „Głos wewnętrzny”: