Biało-czerwone miasto

Czwartego października 2012 zorganizowane zostały w Poznaniu dwa spotkania z ciekawymi gośćmi. Księdza Isakowicza-Zalewskiego zaprosiła księgarnia katolicka, a redaktora Wildsteina „Warsztaty Idei Obywateli Rzeczypospolitej”. Teoretycznie: nic, tylko się cieszyć; obaj panowie znani są i cenieni  m.in. jako autorzy książek. Poznaniacy musieli jednak wybrać: albo jeden albo drugi. Dlaczego? Otóż oba wydarzenia zaplanowano na tą samą godzinę…

Nie jest to bynajmniej przypadek wyjątkowy. „Konkurencyjne” (odbywające się w różnych miejscach w tym samym czasie) wykłady, spotkania, projekcje, uroczystości, obchody czy nawet marsze to często duży problem środowisk patriotycznych w Polsce. Albo nie dzieję się nic – albo nagle dwie organizacje przeprowadzają ciekawe akcje równolegle. O ile ambicji czy samodzielności im odebrać nie można (a może i nie należy…), o tyle można spróbować uporządkować te sprawy, by przysłowiowy Kowalski chociaż wiedział kto, co i gdzie organizuje.

Próbą rozwiązania jest inicjatywa „Biało-czerwone miasto”. W bardzo prosty sposób założyć można na Facebooku profil typu „Biało-czerwony Tarnów, gdzie będą publikowane informacje na temat wydarzeń w danym mieście. Efektem ubocznym (acz bardzo pożądanym!) może być sytuacja, iż organizatorzy jednego wydarzenia będą wcześniej wiedzieli o organizowanym drugim – i mogą spróbować dopasować się do niego; by z nim nie kolidować (i nie redukować sobie wzajemnie frekwencji). A może „Biało-czerwone miasto” zjednoczy te organizacje i będą one działały razem?…

Problem pierwszy: jak zdobyć „publiczność”, „fanów” profilu? Należy wykorzystać istniejącą bazę:

– inne facebookowe profile w regionie (warto nawiązać kontakt z ich administratorami)
– reklama w lokalnym „Klubie Gazety Polskiej”, kole historycznym, fanklubie drużyny sportowej, itp.
– prywatni znajomi, którzy „polubią” i udostępnią profil innym…

Skąd wziąć informacje na temat wydarzeń w danym mieście? Tu podobnie:

– organizacje patriotyczne w mieście (np. oddziały IPN, „Kluby GP” itp.)
– strony internetowe władz miasta czy miejskiej biblioteki oraz ich profile na Facebooku (warto dodać do ulubionych i udostępniać wybrane treści)

Ważne:

– nie zakładamy na Facebooku „konta użytkownika” o imieniu „Biało-czerwone” i nazwisku „Miasto”. To niezgodne z regulaminem FB (grozi usunięciem!) i bardzo niewygodne w działaniu. Zakładamy Stronę (http://www.facebook.com/pages/create.php), a zakłada ją istniejący już użytkownik – posiadacz konta na FB. Może on później nadać rolę administratorów innym użytkownikom.

– Istotną i przydatną funkcją jest „przyjazna nazwa” na Facebook (http://www.facebook.com/username), która ze skomplikowanego adresu typu „www.facebook.com/TwojaStrona/0123456789” tworzy krótkie „www.facebook.com/TwojaStrona”. Opcja dostępna dla stron z minimum dwudziestoma pięcioma „fanami”.

– Dobrze byłoby, aby „Biało-czerwone miasto” nie było tylko kolejną reklamą jednej organizacji. Prowadzenie takiego profilu przez osobę niezależną będzie korzystne dla jego rozwoju, a różnorodność publikowanych źródeł zwiększy zainteresowanie tzw. „zwykłych ludzi”.

– W sieci jest wiele poradników „jak prowadzić stronę na facebooku”. Warto jakieś przejrzeć lub powierzyć prowadzenie profilu osobie, która na tym się zna. Amatorka zawsze odstrasza. Przede wszystkim nie spamujmy, nie bądźmy nachalni. Brak wydarzenia w danym czasie nie musi oznaczać dodawania codziennie jakiejkolwiek notki: „byle coś dodać”…

Oprócz profilu na facebook (a może, wedle uznania, zamiast?) założyć można stronę www. Domena „bialo-czerwony.slupsk.pl” kosztuje tutaj dosłownie kilka złotych, a darmowe skrypty stron (np. WordPress) umożliwiają uruchomienie prostej strony informacyjnej nawet dzieciom. Choć i tu sugerowana jest pomoc kogoś, kto kiedykolwiek jakieś strony internetowe zakładał,  gdyż potrzebny jest chociażby jeszcze serwer…

Istnieje pewne małe ryzyko, że na skutek tego pomysłu powstanie siedem Biało-czerwonych Krakowów, gdzie jeden będzie chciał być szybszy, lepszy  i piękniejszy od drugiego, a ludzie nie będą wiedzieli, który dodać do subskrypcji (lub z nadmiaru wiadomości od kilku jednocześnie – wyłączą wszystkie). Może nawet ktoś wymyśli, że można na takiej akcji zarobić. Trudno. Autorzy niniejszego tekstu są pełni wiary rozsądek w możliwość integracji lokalnych środowisk patriotycznych. W końcu nie od dziś wiadomo, że „zgoda buduje”!

Materiał nadesłany przez twórców inicjatywy „Biało-czerwone Opole” (www.facebook.com/BialoCzerwoneOpole oraz www.bialo-czerwone.opole.pl), którzy w przypadku pytań zadeklarowali dalszą pomoc pod adresem poczta@bialo-czerwone.opole.pl

Osoby, które utworzą takie witryny/profile w swoim regionie, proszone są o kontakt z redakcją BliskoPolski: zamieścimy odnośnik tutaj.

Dodaj komentarz