Ofiary zbrodni komunistycznych PRL

Bachrański Emil (ur. 6 czerwca 1965 w Warszawie, zm. 3 czerwca 1982 w Warszawie) – 16 letni uczeń XI Liceum Ogólnokształcącego im. Mikołaja Reja w Warszawie, działacz demokratyczny w czasach PRL.

Kotlarz Roman (ur. 17 października 1928, zm. 18 sierpnia 1976 w Radomiu) – ksiądz, jeden z bohaterów radomskiego Czerwca 76′. Znajdował się pod stałą inwigilacją funkcjonariuszy i tajnych współpracowników SB.

W czasie protestów czerwcowych znalazł się wśród strajkujących z Zakładów Metalowych „Łucznik” w Radomiu. Ze schodów jezuickiego kościoła pw. Świętej Trójcy w błogosławił protestujących robotników w czasie manifestacji. Po brutalnej pacyfikacji dokonanej przez oddziały ZOMO i MO, w swej parafii wraz z wiernymi modlił się za pobitych, aresztowanych i usuwanych z pracy robotników. W swych kazaniach domagał się szacunku dla człowieka i jego pracy, piętnował kłamstwo i niesprawiedliwość. Został zaliczony przez władze komunistyczne w poczet „radomskich bandytów” i poddany represjom. Wzywany na przesłuchania, przeszedł tzw. ścieżki zdrowia. Wiele razy napadnięty i pobity przez „nieznanych sprawców”. Po ich ostatniej „wizycie” stracił przytomność podczas odprawiania Mszy Świętej. 15 sierpnia 1976 r., w uroczystość Wniebowzięcia Matki Bożej został przewieziony do szpitala, po kilkudniowej agonii zmarł 18 sierpnia.

Majchrzak Piotr (ur. 12 marca 1963, zm. 18 maja 1982) – uznany przez sejmową Nadzwyczajną Komisję do Zbadania Działalności Ministerstwa Spraw Wewnętrznych za jedną z ofiar stanu wojennego w PRL. Uczeń szkoły średniej, zatrzymany 11 maja 1982 roku przez funkcjonariuszy MO za noszenie opornika, symbolu sprzeciwu wobec władzy komunistycznej. Brutalnie pobity, odwieziony do szpitala zmarł tydzień później. Śledztwo umorzono „z powodu niewykrycia sprawców przestępstwa”. 21 maja 1982 na cmentarzu miłostowskim w Poznaniu odbył się jego manifestacyjny pogrzeb jako ofiary stanu wojennego. Sejmowa Komisja Nadzwyczajna do Zbadania Działalności MSW w swoim raporcie z września 1991 r. uznała, iż śledztwo w sprawie śmierci Piotra Majchrzaka zostało umorzone, wbrew temu, co wynikało z materiału dowodowego.

Możejko Robert – ciało chłopca, działacza Federacji Młodzieży Walczącej, wyłowiono 3 czerwca 1989 r. ze stawu znajdującego się w centrum Kętrzyna. Na zwłokach nie było śladów utopienia, natomiast widoczne były ślady pobicia. Prokuratura nie przejawiała specjalnego zainteresowania zabójstwem, wyraźnie tuszując jego okoliczności. Wszystkie poszlaki wskazują na to, że zabójstwa dokonali funkcjonariusze RUSW w Kętrzynie. Świadczą o tym dodatkowo próby zastraszenia i szantażowania matki chłopca pani Ireny Zareckiej, jak i dążenie do wyciszenia i umorzenia postępowania. Robert był wielokrotnie namawiany do podjęcia współpracy z SB. 31 maja 1989 r. widziano go po raz ostatni z funkcjonariuszem Rejonowego Urzędu Spraw Wewnętrznych w Kę­trzynie.

http://www.fmw.org.pl/index.php?option=16&action=news_show&news_id=252

Dodaj komentarz