7. Somosierra (Michałowski) [Gintrowski, Kaczmarski, Łapiński]

[Powrót do tekstów z płyty Muzeum]

Gintrowski Kaczmarski Łapiński - "Muzeum"

7. Somosierra (Michałowski)  [muz. Z. Łapiński, sł. J. Kaczmarski – wykonanie Gintrowski, Kaczmarski, Łapiński]

Pod prąd wąwozem w twarz ognistym wiatrom
Po końskie brzuchy w nurt płonącej lawy
Przez szwoleżerów łatwopalny szwadron
Gardła armatnie kolanami dławić
W mokry mrok topi głowy szwoleżerów
Deszcz gliny, ziemi i rozbitej skały
Ci, co polegną – pójdą w bohatery
Ci, co przeżyją – pójdą w generały

Potem twarz z ognia jeszcze nieobeschłą
Będą musieli w szczere giąć uśmiechy
Z oczu wymazać swoją hardą przeszłość
Uszy nastawić na szeptów oddechy
Zwycięskie piersi obciążą ordery
I wstęgi spłyną z ramion sytych chwały
Ci, co polegli – idą w bohatery
Ci, co przeżyli – idą w generały

Potem zaś czyści w paradnych mundurach
Galopem w wąwóz wielkiej polityki
Gdzie w deszczu złota i kadzideł chmurach
Pióra miast, armat, państw krzyżują szyki
I tylko niektórym ominie pokuta
W mrowisku lękiem karmionych koterii
Nieść będą ciężar wytrząśniętej z buta
Grudki zaschniętej gliny Somosierry

Ale twarz z ognia jeszcze nieobeschłą
Będą musieli w szczere giąć uśmiechy
Z oczu wymazać swoją hardą przeszłość
Uszy nastawić na szeptów oddechy
Nie ten umiera co właśnie umiera
Lecz ten, co żyjąc w martwej kroczy chwale
Więc ci, co zginęli, poszli w bohatery
Ci, co przeżyli – muszą walczyć dalej

Dodaj komentarz