6. Wstyd (Leszek Czajkowski)
[Powrót do tekstów z płyty Śpiewnik oszołoma cz.2. Kaseta wyborcza]
6. Wstyd (wykonanie Leszek Czajkowski)
Ojczyznę Naszą łotry gryzą
Bezkarnie na Nią leją błoto
Ale przemilczmy ten epizod
Bo wstyd być teraz patriotą
Krzyczą na wielkich zgromadzeniach
Religia to prywatna sprawa
Przeto wyciszmy głos sumienia
Bo wstyd do Boga się przyznawać
Nie chodzi jeszcze tu do żłobka
Ta demokracja post sarmacji
Lecz o tym cicho sza i kropka
Bo wstyd nie lubić demokracji
Powiększa się zboczeńców kasta
Jak niegdyś szereg rósł partyjny
Niech żyje ćpun i pederasta!
Bo wstyd być nietolerancyjnym
Straszy Europa bez narodów
I finansjery prawo dzikie
A my się śmiejmy z ciemnogrodu
Bo wstyd być kontr europejczykiem
Drży jak osika polska wolność
Niedawno zdjęta z szubienicy
Że mamy wolę nieudolną
Bo wstyd nie poprzeć dziś lewicy
Ale nadejdzie dzień kochani
Co zmiecie postkomunę tłustą
A My będziemy skacowani
I wstyd Nam będzie spojrzeć w lustro