„Architektura” – Zbigniew Herbert
[ Powrót do poezji Zbigniewa Herberta ]
[ Powrót do tomu Struna światła ]
„Architektura” – Zbigniew Herbert
Nad łukiem lekkim –
brwią z kamienia
na ściany
niezmąconym czole
w oknach radosnych i otwartych
gdzie twarze zamiast pelargonii
gdzie prostokąty bardzo ścisłe
obok marzącej perspektywy
gdzie ornamentem obudzony
strumień na cichym polu płaszczyzn
gdzie ruch z bezruchem linia z krzykiem
niepewność drżąca prosta jasność
ty jesteś tam
architekturo
sztuko z fantazji i kamienia
tam jesteś piękno zamieszkałe
nad łukiem lekkim
jak westchnienie
na ścianie
bladej wysokością
i w oknie
szybą załzawionym
wygnaniec kształtów oczywistych
głoszę twój taniec nieruchomy