Katastrofa smoleńska – stenogramy RMF FM
[ Strona informacyjna: Smoleńsk ]
[ Brzoza ] [ Ciała ofiar ] [ Czarne skrzynki ] [ Dwie wizyty ] [ Filmy ] [ Kłamstwa smoleńskie ] [ Komisja Millera ]
[ Książki ] [ Linki ] [ Lista ofiar ] [ Lot cywilny czy wojskowy? ] [ Lotnisko ] [ MAK ] [ Muzyka ] [ Mity smoleńskie ]
[ Obsługa lotniska ] [ Śledztwa ] [ Trotyl ] [ Wątpliwości ] [ Wrak ] [ Wybuch ]
[ Zespół Macieja Laska ] [ Zespół parlamentarny ] [ Zgony poza katastrofą ]
7 czerwca 2015 roku, 3 dni przed piątą rocznicą katastrofy smoleńskiej i w środku kampanii prezydenckiej radio RMF FM ujawniło stenogramy, które rzekomo zawierały odczyt z nowo sporządzonej kopii jednej z czarnych skrzynek. Nagranie miało zawierać rozmowy z kokpitu samolotu. Sporządzona kolejna kopia czarnej skrzynki miała być o wiele lepszej jakości, tak, że odczytano z niej o 30% więcej słów. Według stenogramów generał Andrzej Błasik do końca lotu przebywał w kokpicie, w którym panował chaos, do którego ciągle ktoś wchodził, a stewardesy częstowały „piwkiem”. Prokuratura wojskowa wygłosiła oświadczenie, w którym stwierdziła, że:
(…) materiał ten, aczkolwiek zawiera w określonych obszarach stwierdzenia i cytaty wynikające ze stenogramu wykonanego przez biegłych, to jednak obarczony jest również szeregiem nieścisłości, zarówno w zakresie treści wypowiadanych fraz, identyfikacji mówców oraz w pewnych przypadkach opatrzony jest komentarzem nie będącym interpretacją przebiegu zdarzenia zaprezentowanego przez biegłych. Dla przykładu podam, że materiał ten zawiera przedstawienie dwóch wypowiedzi bezpośrednio po sobie, nadając im określony kontekst, w sytuacji gdy w stenogramie biegłych pomiędzy tymi wypowiedziami znajduje się dodatkowo kilka innych wypowiedzi.
Prokuratura postanowiła wszcząć odrębne postępowanie w sprawie bezprawnego, publicznego rozpowszechniania wiadomości z postępowania przygotowawczego (stanowiących przedmiot doniesień medialnych). Przypomniała też, że przeprowadzone przez polskich biegłych ekspertyzy toksykologiczne wykazały, że członkowie załogi samolotu, jak też inne osoby, których dotyczą doniesienia RMF FM, nie znajdowały się w chwili katastrofy pod wpływem alkoholu.
Internauci wskazali również na zastanawiającą nieścisłość w stenogramach. We fragmencie zapisu, jedna z osób pyta o godzinę. Pada odpowiedź „W pół do ósmej” (pisownia oryginalna: zgodnie z zasadami ortografii powinno być „wpół”). Jednak według stenogramu rozmowa ta ma miejsce o godzinie 8:07:31.
Jeden z dziennikarzy RMF FM zapytany o zarzuty prokuratury odnośnie nieścisłości występujących w przedstawionych przez stację „stenogramach”, przyznał, że wynikają one z tego, że materiały były „redagowane”, bo „stenogramy są dość nieczytelne”.