21. Wiązanka codzienna genderowa (Paweł Piekarczyk)

[Powrót do tekstów z płyty Dumny oszołom]

21. Wiązanka codzienna genderowa [2:48] (sł. Marcin Wolski, muz. Paweł Piekarczyk,wykonanie – Paweł Piekarczyk)

Postępowy katolik o wszystkim pamięta
Rano budzi wesoło swego konkubenta
Zajrzy na love paradę i potem bez ogródek
Potępi w jakimś medium swojski ciemnogródek

Świętości w wypowiedziach nie będzie oszczędzać
Pochwali satanistę, obsobaczy księdza
Zagłosuje jak trzeba, ciesząc się okazją
Za in vitro, aborcją, tudzież eutanazją

Zje kolację z biskupem, chlapnie alkoholi
I zaśnie nowoczesny i światły katolik

Genderowy przykład świeci by zabierać ludziom dzieci
Gdy rodzina opresyjna, tradycyjna, religijna
I nie dosyć postępowa – zabrać państwo je wychowa
Gdy ktoś uznać nie potrafi szkolnych lekcji pornografii
I chce czasem użyć klapsa, wysłać mu do domu łapsa
Niech się dziatki rozwijają, parzą, skrobią płeć zmieniają
Wszystko fajne niesłychanie po za zwykłym wychowaniem

Rozdarły się elity niczym stara ściera
Że Kościół w sprawie gender pragnie głos zabierać
Że ośmiela się walczyć z opcją ideową
Co podważa rodzinę i tożsamość płciową
Edukację, tradycję i wieków dorobek
Gdzie człowiek był człowiekiem a naród narodem
Dziś gdy dzieło zniszczenia widać jak na dłoni
Jakim prawem chce kościół wszystko to obronić
Ano prawem swej misji, w którym zasadniczą
Kwestią jest, że wierzący sobie tego życzą